Dziś Księżyc dalej
tranzytuje spontaniczny i przyjacielski znak Strzelca.
Przed 2:00 w nocy utworzy trygon z Marsem we Lwie, dodając nam
energii, witalności i przebojowości na cały następny dzień. Tym samym Księżyc
wpisze się w wielki trygon w znakach
ognistych z Marsem i Uranem. Na cały czwartek wielki trygon przyniesie nam
ochotę do podejmowania nowych wyzwań, rozpoczynania nowych przedsięwzięć,
wprowadzania różnych zmian. Dla niektórych to jednak może być taki słomiany
zapał – gdy tranzyt minie, nowe działania trudno będzie ukończyć.
Po 5:00 nad ranem uściśli się
druga część wielkiego trygonu: trygon
Księżyca z Uranem w Baranie. Przyniesie dużo ciekawych pomysłów,
inspiracji, podekscytowanie i zapał do działania. Nie będziemy dostrzegali
jakichkolwiek przeszkód i ograniczeń dla naszych planów – z jednej strony to
może sprzyjać realizacji celów, ale z drugiej nie pozwala na rozsądną ocenę
ryzyka. Na tym tranzycie możemy jednak skorzystać – powinien sprzyjać
interesom, sprawom finansowym. Osoby śpiące w czasie tego tranzytu mogą mieć
inspirujące sny.
Po południu, przed 13:00, Księżyc ustawi się w kwinkunksie do Jowisza
w Raku, przynosząc skłonność do przesady. Możemy teraz mieć potrzebę przesadnego
okazywania własnej niezależności, nie będziemy chcieli nikogo słuchać i możemy
podejmować niepotrzebne ryzyko albo zrobić coś nierozsądnego, by udowodnić
innym, że damy sobie radę. Nie lekceważmy innych ludzi, postarajmy też się nie
przesadzić w pogoni za rozrywkami.
Po 20:00 wieczorem atmosfera
zrobi się bardziej napięta, gdy Księżyc
utworzy kwadraturę do Słońca w Pannie i będzie miała miejsce I kwadra. Tranzyt przyniesie nam sporo energii,
ale może powodować konflikty – będzie nam trudno się porozumieć, pojawić się
mogą jakieś przejściowe kłopoty.
Od tej pory napięcie będzie już
cały czas rosło, a to za sprawą Merkurego, który zbliża się coraz bardziej do
utworzenia kwadratury z Plutonem, a tym samym do wpisania się w wielki krzyż w
znakach kardynalnych (z udziałem jeszcze Jowisza i Urana). Jego efekty będziemy
odczuwać przez ponad tydzień i będzie to tydzień nerwów, niespodziewanych
wydarzeń, chaosu, konfliktów i innych równie nieprzewidzianych i stresujących
wydarzeń. Niemniej każdy trudny tranzyt niesie z sobą szansę na naukę i rozwój –
ten, w który zaangażowany jest Merkury, umożliwia nam spojrzenie na życie z
nowej perspektywy, stworzenie sobie nowych wzorców myślowych i nowych
przekonań. Warto spróbować. Pierwsza kwadratura tego wielkiego krzyża uściśli
się w nocy z soboty na niedzielę, ale, jak wspomniałam, już dziś możemy poczuć
przedsmak przyszłych wydarzeń.
Udanego czwartku!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz