Baner Znajdki

poniedziałek, 14 stycznia 2019

Poniedziałek, 14 stycznia 2019


W poniedziałek na naszym niebie już tak wiele nie będzie się działo, ale wciąż wisi nad nami duże napięcie… Planety w Koziorożcu są w kwadraturze do Księżyca (oraz Marsa i Urana) w impulsywnym Baranie, mamy więc konflikt między żywiołem ziemi i żywiołem ognia.

Przed 2:00 w nocy Księżyc tworzył kwadraturę do Plutona w Koziorożcu. Symbolizuje to intensyfikację naszych emocji, większą skłonność do popadania w dość ekstremalny stany emocjonalne.

Przed 8:00 rano miała miejsce I kwadra KsiężycaKsiężyc tworzył kwadraturę do Słońca w Koziorożcu. To zwykle czas dość nerwowy i konfliktowy. Mogą pojawiać się różne stresujące sytuacje, trudno porozumieć się z osobami w naszym otoczeniu, szczególnie komunikacja na linii damsko-męskiej jest kłopotliwa.

Po południu, około 17:00, Księżyc utworzy koniunkcję z Uranem w Baranie. Pojawią się jakieś niespodzianki, które mogą trochę zbić nas z tropu. Jakieś nagłe spotkanie lub zdarzenie może okazać się stresujące.

Przed 20:00 Księżyc opuści Barana i niektórzy z nas mogą odczuć ulgę. Napięcie ostatnich dni minie i wejdziemy w znacznie spokojniejszą atmosferę. Przez najbliższe dwa dni z Księżycem w znaku Byka będziemy bardziej zrównoważeni i stabilni, skoncentrujemy się przede wszystkim na życiu codziennym, codziennych przyjemnościach i na sprawach materialnych. Będziemy chcieli wreszcie się zrelaksować, dobrze zjeść i zaznać kontaktu z przyrodą (możliwe, że pogoda będzie w tych dniach bardziej sprzyjająca). Planety z Koziorożca będą teraz tworzyły do Księżyca harmonijny trygon, dając nam trochę wytchnienia.

Chciałabym się jeszcze odnieść do wczorajszych wydarzeń i ich tła astrologicznego. Kwadratura Jowisz-Neptun bardzo sprzyjała wczoraj finałowi Wielkiej Orkiestry – ludzie chcieli pomagać i z optymizmem otwierali swoje serca na innych. A jednak wieczorem doszło do tragicznego incydentu z atakiem na Prezydenta Gdańska. Czy można to było przewidzieć? Po energii wczorajszych aspektów nie spodziewałabym się aż tak drastycznych efektów, niemniej można wysnuć pewną teorię. Zamachowiec to człowiek, który dał się ponieść swemu szaleństwu (negatywny przejaw energii Neptuna przeważył w napięciu kwadratury) i dokonał poważnego kroku o wielkich konsekwencjach (koniunkcja Merkury-Saturn). Nie znam godziny narodzin Pana Prezydenta, jedynie datę, ale wydawać by się mogło, że planety w jego horoskopie nie odbierają w tej chwili żadnych negatywnych aspektów. Miejmy nadzieję, że powinien wyjść z tego incydentu cało…

Wam natomiast życzę, byście nie poddawali się stresowi i spokojnie przebrnęli przez poniedziałek!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz