Baner Znajdki

sobota, 30 lipca 2016

Sobota, 30 lipca 2016



W sobotę Księżyc przemierza znak towarzyskich, komunikatywnych Bliźniąt.

Warto jednak wspomnieć, że wczoraj, oprócz napotykanych problemów komunikacyjnych, o których pisałam, mogliśmy również natrafić na inne niespodziewane utrudnienia. To wszystko za sprawą Urana, który wszedł w ruch retrogradacyjny. Taka energia towarzyszyła nam w zasadzie przez cały tydzień i będzie nam towarzyszyć również w nadchodzącym tygodniu. Spodziewajmy się niespodzianek, uważajmy z elektrycznością, strzeżmy się gwałtownych burz oraz miejmy baczenie na to, co piszemy w Internecie!

Około 10:00 rano Księżyc utworzy harmonijny sekstyl z Wenus we Lwie, sprawiając, że od rana powinniśmy mieć dobry humor. Relacje z otoczeniem będą pozytywne i serdeczne.

Przed 14:00 po południu z kolei sekstyl Księżyca z Uranem w Baranie sygnalizuje podekscytowanie i różne ciekawe spotkania. Możemy teraz przypadkiem natrafić na jakichś dawnych znajomych albo poznać nowe interesujące osoby.

Tuż po 20:00 wieczorem Merkury opuści znak Lwa i wkroczy do znaku Panny, którym włada. Merkury czuje się w Pannie jak w domu, tu jego energia przejawia się wyjątkowo silnie i sprawnie. A będziemy z taką energią mieć do czynienia aż do 7 października, ponieważ 30 sierpnia Merkury na trzy tygodnie wejdzie w ruch retrogradacyjny w tym znaku. Kiedy planeta ta porusza się ruchem prostym w swoim znaku odczuwamy ożywienie umysłowe. Intelekt pracuje teraz wyjątkowo wydajnie, z łatwością planujemy, organizujemy i zajmujemy się praktyczną stroną życia. Bez trudu rozwiązujemy wszelkie problemy. Merkury w Pannie sprzyja też interesom, sprawom biznesowym, handlowym. Panna to jednak znak bardzo analityczny i podczas retrogradacji możemy rozkładać wszystko na czynniki pierwsze, „rozkminiać” i drobiazgowo „oglądać pod mikroskopem”, tak że nie będziemy w stanie skupić się na niczym całościowo… Na razie jednak korzystajmy ze sprzyjającej energii.

Po 21:00 Księżyc utworzy kwinkunks z Marsem w Skorpionie, co może przynieść frustrację. Coś pokrzyżuje nam plany, uniemożliwi działanie i będziemy się wkurzać.

Po 23:00 Księżyc opuści Bliźnięta i wkroczy do znaku rodzinnego Raka. Przez następne dwa dni będziemy bardziej dbali o nasze poczucie bezpieczeństwa. Obudzi się w nas domator, chętnie spędzali będziemy czas z bliskimi. Będziemy też bardziej uczuciowi i sentymentalni. Może nas najść na wspominanie, na kultywowanie dawnych tradycji.

Zaraz potem Księżyc utworzy sekstyl z Merkurym w Pannie ożywiając komunikację. Pomimo późnej pory zbierze nam się na rozmowy i dyskusje. Spotkania towarzyskie będą teraz bardzo udane.



Niedziela będzie nam mijać bardzo spokojnie. Po południu, po 14:00, Księżyc utworzy półsektyl ze Słońcem we Lwie, przypominając nam, że już tylko dwie i pół doby do Nowiu we Lwie. To będzie bardzo miły Nów – pozwoli nam zabłysnąć, być „panem” swojego życia, odczuwać radość, być odważnym, iść za głosem serca! – i będzie nas w tym wspierał stabilizujący wpływ Saturna. Ale to dopiero we wtorek.  

Tymczasem w niedzielę przed 16:00 Księżyc ustawi się w kwinkunksie do Saturna w Strzelcu, przez co możemy nabrać ochoty na chwilę samotności. Będziemy chcieli posiedzieć sobie w ciszy i pozastanawiać się nad życiem. Znajdźmy sobie jakiś spokojny kącik.

Wieczorem, przed 19:00, trygon Księżyca do Neptuna w Rybach doda nam wrażliwości, empatii i obudzi naszą kreatywność. Zapragniemy komuś pomóc. Artyści odczują przypływ weny twórczej.

W takim nastroju zakończy się weekend. W poniedziałek trygon Wenus z Uranem – spodziewajmy się nagłych porywów serca. Będzie nas pociągało wszystko, co niezwykłe i niecodzienne. Będziemy towarzyscy, skłonni do podejmowania ryzyka. Odrzucimy wszelką rutynę. Możliwe też niespodziewane okazje finansowe! Trygon Słońca z Saturnem będzie miał na nas wpływ stabilizujący, doda nam rozsądku, żebyśmy nie przesadzili z ryzykiem i brawurą.

Udanego weekendu!   

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz