Baner Znajdki

czwartek, 7 maja 2015

Czwartek, 7 maja 2015



W czwartek Księżyc wciąż jeszcze wędruje przez znak spontanicznego Strzelca.

W nocy będziemy jeszcze odczuwali energetyzujący wpływ wielkiego trygonu w znakach ognistych, w który wpisały się wczoraj Księżyc, Jowisz i Uran. Rano trygon już się „rozejdzie” a w nasze życie zacznie wkradać się więcej napięcia.

Wreszcie, po 14:00 po południu, Księżyc ustawi się w kwinkunksie do Marsa w Byku, co sugeruje krótkotrwałą frustrację. Ktoś może pokrzyżować nam plany i nie uda nam się zrobić tego, co sobie zaplanowaliśmy. Szkoda jednak nerwów na irytowanie się z powodu błahostek.

Pod wieczór, przed 20:00, Księżyc utworzy opozycję z Wenus w Bliźniętach. Będziemy się czuli wyobcowani, osamotnieni, niepewni siebie. Wystarczy, że ktoś krzywo na nas spojrzy i już może kompletnie popsuć nam humor. Lepiej więc spędzić wieczór w jak najbardziej kameralnej i przytulnej atmosferze, zadbać o siebie, zrobić dla siebie coś miłego. Zdecydowanie nie jest to najlepszy wieczór na zakupy: nic nam nie będzie się podobało, a jeśli już coś kupimy to lekkomyślnie przepłacimy.

Po 20:00 Księżyc opuści Strzelca i wejdzie do znaku poważnego Koziorożca. Może przynieść spadek nastroju. Przez następne dwa dni będziemy bardziej praktyczni, rozsądni i trzeźwo myślący. Skoncentrujemy się na pracy, na swoich obowiązkach, ale także na ambicjach zawodowych i dążeniach do sukcesu. Emocje opadną.

A jutro, zaraz po północy, Wenus opuści Bliźnięta i wejdzie do Raka. Nasze uczucia skierują się w stronę rodziny, bliskich osób, które zapewniają nam poczucie bezpieczeństwa. Będziemy szczególnie doceniali tradycję, skupimy się też na ojczyźnie, co jest wyjątkowo dobrym klimatem planetarnym na wybory prezydenckie. Szkoda tylko, że w sam dzień wyborów Wenus tworzyć będzie kwinkunks z Saturnem, który przyniesie przewrażliwienie i niepewność tego, co tak naprawdę czujemy…

Tymczasem jednak udanego czwartku!   

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz