Czwartek i wrzesień przywitamy z Księżycem
w znaku pracowitej i skrupulatnej Panny.
Całą noc i poranek budowała się będzie atmosfera zbliżającego się Nowiu.
Wreszcie ok 11:00 przed południem Księżyc
„dogoni” Słońce na naszym niebie i utworzy z nim koniunkcję, będzie więc
miał miejsce Nów w Pannie. Nie jest
to jednak zwykły, przeciętny Nów. Nów ten będzie jednocześnie Zaćmieniem Słońca. Zaćmienie widoczne będzie
z południowej półkuli ziemskiej – z terenów Afryki i Madagaskaru. Nie zmienia
to jednak faktu, że jak każde Zaćmienie, będzie ono na nas silnie oddziaływało.
Wpływ wydarzeń związanych z Zaćmieniem daje się zwykle odczuć w naszym życiu
jeszcze przez kolejne pół roku! Zaćmienie Słońca w Pannie to początek nowego
etapu związanego z pracą, ze służbą innym, z obowiązkami, z porządkowaniem
naszego życia, organizowaniem chaosu. Władca Panny, Merkury, dopiero co wszedł
w ruch pozornie wsteczny, co sygnalizuje potrzebę zagłębienia się w siebie,
ponownej analizy naszej drogi i działań. Będziemy też koncentrować się bardziej
na naszym stanie zdrowia, na trybie życia, higienie, także psychicznej.
Zapragniemy oczyścić organizm i swoje życie. Weźmiemy się do pracy! Musimy
jednak zauważyć, że Księżyc i Słońce podczas Zaćmienia tworzą kwadraturę do
Saturna i opozycję do Neptuna, wpisując się w napięciową formację T-kwadrat na
naszym niebie. Taka konfiguracja niesie sporo stresu. Największy „nacisk”
wywiera na część naszego nieba znajdującą się w okolicy 10. stopnia Bliźniąt –
warto więc zaznaczyć, że osoby urodzone w pierwszych dniach czerwca (oraz
osoby, w horoskopie których ważne ciała niebieskie zajmują okolice 10. stopnia Bliźniąt)
najmocniej odczują wpływ Zaćmienia. My wszyscy jednak będziemy musieli zmierzyć
się z oddziaływaniem kwadratury Saturn-Neptun. Mogą nas czekać rozczarowania
albo zderzenia z twardą rzeczywistością. Może się okazać, że marzenia, owszem,
da się spełnić, ale wymaga to mnóstwo ciężkiej pracy. Czy jesteśmy gotowi się
jej podjąć? Czy to, czego pragniemy, jest tego warte? Mam nadzieję, że po
Zaćmieniu będziecie sobie mogli odpowiedzieć – TAK! Czas więc zakasać rękawy i
brać się do roboty!
Przed 13:00 uściśli się kwadratura
Księżyca z Saturnem w Strzelcu, niosąc obniżenie nastroju i każąc nam się
zmierzyć z jakimiś przeciwnościami. Pamiętajmy, że trudności są po to, by je
pokonywać.
Przed 14:00 Księżyc w opozycji do
Neptuna w Rybach przyniesie nam rozkojarzenie i więcej melancholii. Łatwo będzie
teraz coś zgubić, o czymś zapomnieć. Nienajlepszy moment na ważne sprawy urzędowe.
Przed 21:00 Księżyc ustawi się w
kwadraturze do Marsa w Strzelcu, skutkując bardziej nerwową atmosferą.
Wieczorem będziemy bardziej konfliktowi, kłótliwi, może nam nie wystarczyć
cierpliwości do kogoś.
Po 22:00 poczujemy się bardziej pewni siebie. Księżyc utworzy trygon do Plutona w Koziorożcu, dając nam zdolność
do przekonywania innych do naszych racji. Będziemy też lepiej potrafili wczuć
się w emocje innych.
Tak zakończy się czwartek. Już jutro czeka nas ponowna koniunkcja Merkurego
z Jowiszem, Merkury jest teraz w retrogradacji. Dodatkowo dołączy do nich
Księżyc. Przyniosą nowe pomysły na rozwiązanie starych problemów, nowe szanse
na porozumienie. Będziemy bardziej towarzyscy, choć warto mieć na uwadze, że
Merkury w retrogradacji może sprowadzać komunikację na manowce…
Tymczasem wciąż zamawiać możecie zindywidualizowane krótkie prognozy zaćmieniowe w cenie 30 zł, klikając poniżej na
płatność Dotpay – po zapłaceniu wyślijcie mi maila na adres astrodziennik@yahoo.pl podając swoje
dane urodzeniowe: datę, godzinę i miejsce narodzin. Wczoraj dostałam sporo
zamówień – dziękuję! - więc dużą część z nich odeślę dopiero dziś, przepraszam za
zwłokę.
Udanego czwartku!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz