Baner Znajdki

czwartek, 21 maja 2015

Czwartek, 21 maja 2015



W czwartek Księżyc wędruje nadal przez znak rodzinnego Raka.

Przed 10:00 rano utworzy on trygon z Neptunem w Rybach, ożywiając naszą wyobraźnię, pobudzając zmysł artystyczny. Będziemy bardzo wrażliwi na innych ludzi, ich uczucia i emocje, bardzo empatyczni. Chętnie podamy teraz komuś pomocną dłoń, posłużymy radą i wsparciem.

Przed 11:00 Słońce opuści znak Byka i wkroczy do aktywnych, komunikatywnych Bliźniąt. Co prawda władca Bliźniąt, Merkury, porusza się obecnie ruchem pozornie wstecznym i może trochę utrudniać nam aktywność i komunikację, to jednak i tak poczujemy zdecydowane przyspieszenie życia. Także nasz umysł zacznie pracować intensywniej. Z powodu retrogradacji Merkurego, jego praca może koncentrować się głównie na introspekcji, autoanalizie, na rozmyślaniach, ale zdecydowanie odczujemy pobudzenie intelektu, nasze myśli będą „ostrzejsze”. Będziemy też działać szybciej. Jak zawsze o tej porze roku, zaczniemy myśleć o urlopie, planować wyjazdy. Przed nami ostatni miesiąc wiosny!

Około 13:00 po południu uściśli się towarzyszący nam już od kilku dni kwinkunks Jowisza we Lwie z Plutonem w Koziorożcu. Zmusza nas do dostosowywania naszych przekonań do obecnych warunków. Sytuacja się zmieniła i to budzi w nas frustrację. Możemy stanąć przed moralnymi dylematami, być zmuszonymi bronić naszych wierzeń i racji. Niektórzy ludzie wokół mogą nam się wydać wyjątkowo ograniczeni, jakby mieli klapki na oczach. Widzę ładną analogię pomiędzy tą „wiszącą” nad nami energią, a niedzielą drugą turą wyborów prezydenckich. Zewsząd słyszę głosy osób, które nie popierają żadnego z kandydatów, a jednak czują się w obowiązku wybrać „mniejsze zło” – czyli dostosować swoje przekonania do panujących warunków. Taka decyzja to nic przyjemnego i sam kwinkunks to też nic przyjemnego – to nie jest atmosfera radosnej ekscytacji, jak przy pierwszej turze. Dodam jeszcze, że układ planet w stosunku do horoskopów kandydatów wyraźnie pokazuje, kto wygra wybory. Również wyniki pierwszej tury, dla niektórych zaskakujące, dawało się już wcześniej odczytać z gwiazd. Pomimo, że kusi mnie, żeby przedstawić takie gwiezdne typy, to jednak nie zdecyduję się na to, żeby nie angażować się w żaden sposób w agitację wyborczą. Osobom orientującym się trochę w wykreślaniu horoskopów podpowiem tylko, że wystarczy w jakimś darmowym internetowym programie astrologicznym wykreślić sobie niedzielne tranzyty planet względem horoskopów obu kandydatów – nawet bez dogłębnej analizy od razu widać, komu teraz szczęście sprzyja.

Po 19:00 wieczorem Księżyc ustawi się w koniunkcji z Wenus w Raku, niosąc bardzo ciepłą, serdeczną, rodzinną atmosferę. Warto spędzić trochę czasu z bliskimi, zjeść wspólną kolację, pocieszyć się miłym towarzystwem. Nasze relacje będą teraz bardzo harmonijne.

Przed 20:00 Księżyc utworzy jednak opozycję z Plutonem w Koziorożcu, która może w nas uwolnić silne, niezbyt pozytywne emocje. Będziemy mieli skłonność do przeforsowywania swoich racji, narzucania innym swojego zdania. Powstrzymajmy się od autorytatywnych opinii.

A już jutro uściśli się opozycja Wenus z Plutonem – to będzie dzień intensywnych uczuć, manipulacji cudzymi uczuciami, a także różnych stresowych sytuacji, w których spotkamy ludzi, z którymi łączą nas jakieś związki karmiczne. Mogą nas dotknąć naciski społeczne, coś obudzi w nas zazdrość czy jakieś obsesje uczuciowe. Silnie pobudzona będzie sfera seksualna, ale tu również możliwe różne nadużycia.

Tymczasem udanego czwartku!

1 komentarz: