Czwartek witamy z Księżycem
w Wodniku, w samej końcówce znaku.
Przed 1:00 w nocy, w ostatnich
sekundach znaku, Księżyc utworzy
koniunkcję ze Słońcem, czyli będzie miał miejsce Nów w Wodniku. To Nów na pograniczu dwóch światów: niezależnego i
oryginalnego Wodnika, który jednak jest znakiem stałym, i zmiennych, pełnych tajemnic
i iluzji Ryb, dążących do utworzenia jedności z całym światem. Możliwe, że „wyrośliśmy”
już ze swojej obecnej sytuacji (pracy, stylu życia, znajomości), możliwe, że
społeczność, do której należymy, czy grupa przyjaciół, z którą spędzamy czas,
została już gdzieś daleko za nami. Ciągnie nas ku nowemu, mamy ochotę skoczyć
na głęboką wodę i popłynąć. Może zaryzykować i przeprowadzić się gdzieś
indziej? Może rzucić obecną pracę i zacząć robić to, o czym marzymy? Może
opuścić społeczność, której jesteśmy częścią i poszukać takiej, która umożliwi
nam rozwój? Ryby to teren nieznany, pełen iluzji, niejasności, treści płynących
z naszej podświadomości. Może więc nie być łatwo, ale już raczej nic nas nie
zatrzyma na naszej drodze ku zmianie! Rozpoczynamy nowy rozdział, a kwadratura
świateł podczas Nowiu z Saturnem w Strzelcu pokazuje, że mamy sporo obaw i
lęków. Tzw. twarda rzeczywistość próbuje nas uziemić, zatrzymać nasz pęd ku
nowemu. Ale przecież trudności są od tego, by je pokonywać, prawda?
Kilka sekund po Nowiu Księżyc przemieści się już do znaku Ryb! Na następne dwa dni
przyniesie nam większe uduchowienie, ochotę do kontemplacji, medytacji, czy
modlitwy. Będziemy bardziej emocjonalni i empatyczni, chętnie wyciągniemy
pomocną dłoń do innych. To też czas inspiracji artystycznych.
Kilka minut później również Słońce wejdzie do znaku Ryb,
rozpoczynając ostatni miesiąc zimy, a w zasadzie przedwiośnie. Od tej chwili
mamy aż pięć ciał niebieskich w Rybach! To bardzo mistyczna energia. Niektórzy
bardziej wrażliwi z nas będą teraz w stanie zajrzeć pod woal oddzielający nasz
świat fizyczny od innych wymiarów rzeczywistości. Warto teraz zwracać uwagę na
swoje sny, przeczucia i podszepty intuicji. Będziemy czuli się nieco dziwnie. Szczególnie
dziś i jutro możliwe sporo różnych niejasności, tajemnic, dziwnych sytuacji.
Pogoda może być teraz wyjątkowo mokra i nieprzyjemna…
Rano, przed 8:00, uściśli się kwadratura Księżyca z Saturnem w
Strzelcu. Może postawić na naszej drodze różne trudności, którym będziemy
musieli stawić czoła. Możemy poczuć się przytłoczeni lub ograniczani. Na pewno
jednak poradzimy sobie z każdym problemem.
Przed 12:00 w południe Księżyc utworzy koniunkcję z Neptunem w
Rybach, eskalując mistyczną energię znaku. Nasza wrażliwość sięgnie zenitu.
Warto teraz wsłuchać się w siebie, posłuchać naszego wewnętrznego głosu.
Około 14:00 Merkury w Wodniku utworzy sekstyl z Saturnem w Strzelcu, co w tym „zakręconym”
dniu doda nam spokoju i rozwagi. Uda nam się chociaż odrobinę praktyczniej
spojrzeć na życie, wykonać jakieś przyziemne obowiązki, wyciszyć emocje, skoncentrować
myśli. Sprzyjać nam będą osoby starsze i na stanowiskach, może uda się nam
nawiązać jakąś bardzo pożyteczną znajomość.
Przez pozostałą część dnia
będziemy „pluskać się” w tej rybiej atmosferze, a planety nie będą tworzyły
żadnych istotnych aspektów. Dopiero o północy Księżyc utworzy sekstyl z Plutonem w Koziorożcu, uwalniając z
naszej podświadomości jakieś ukryte treści. Być może dzięki temu uda nam się
teraz uzyskać z kimś głębokie porozumienie czy dokonać jakichś zmian.
A już jutro Mars i Wenus opuszczą
Ryby i wkroczą do Barana, by niedługo potem utworzyć w tym znaku koniunkcję. To
istotne przesunięcie energii. Wejście Marsa do Barana będzie dla nas odczuwalne
tak, jakbyśmy byli na planie filmowym i nagle krzyknięto by „akcja!” Zaczniemy
działać, pobudzi się nasza aktywność, sprawy wreszcie ruszą pełną parą, a nawet
z impetem. Koniunkcja Wenus z Marsem w Baranie to sygnał, że pobudzą się
uczucia i erotyzm. Ale nie tylko: ogólnie są spore szanse, że dostaniemy to,
czego chcemy (i to nie tylko w miłości, ale każdej dziedzinie życia) –
szczególnie, jeśli jest to coś, o czym marzyliśmy w ostatnich dniach, gdy Wenus
i Mars były jeszcze w marzycielskich Rybach.
A tymczasem szczęśliwego Nowiu!
Nów w lutym to czas rozpoczęcia nowego roku w Chinach, tym samym w dniu
dzisiejszym rozpoczyna się Rok Kozy. Elementem tego roku jest drewno, a kolorem
– zielony. Szczęśliwego Nowego Roku!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz