Czwartek będzie raczej spokojnym dniem, szczególnie w porównaniu do wczoraj. Księżyc przez cały dzień będzie wędrował przez kreatywny i odważny znak Lwa. Dla większości z nas to świetny dzień do tego, żeby błyszczeć, bywać, pokazywać się ludziom i robić dobre wrażenie.
Jeszcze o świcie Księżyc utworzy niezbyt przyjemny kwinkunks do Plutona wyciągając na powierzchnię nasze negatywne skrywane uczucia, czy cechy których w sobie nie akceptujemy. Jakaś ukryta prawda może teraz wyjść na jaw. Jako że jednak większość z nas śpi jeszcze we wczesnych godzinach porannych, aspekt ten może przejawiać się poprzez sny. Dzisiejsze marzenia senne mogą ujawnić nam coś, co niekoniecznie chcielibyśmy wiedzieć…
Później w samo południe Merkury utworzy kwadraturę do planetoidy Ceres. Aspekt może wywołać konflikty międzypokoleniowe. Będzie trudno o porozumienie na linii rodzic – dziecko, być może dzieci będą teraz chciały wywalczyć sobie trochę więcej niezależności, co spotka się ze sprzeciwem nadopiekuńczych rodziców. Tranzyt może spowodować brak kontaktu z dziećmi i to zarówno kontaktu jako nici porozumienia, jak i kontaktu rozumianego dosłownie – być może nie będziemy mogli dodzwonić się do naszej pociechy, co przysporzy nam troski.
Oba powyższe aspekty będą jednak dość krótkotrwałe. Przez cały dzień odczuwamy nadal wpływ trygonu Marsa z Jowiszem w znakach ziemskich – pamiętajmy, żeby dążyć do celu i pracować, a powinno się udać zakończyć jakąś ważną sprawę z końcem tygodnia.
Życzę udanego czwartku!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz