Czwartek, 17 listopada 2011

Czwartek będzie raczej spokojnym dniem, szczególnie w porównaniu do wczoraj. Księżyc przez cały dzień będzie wędrował przez kreatywny i odważny znak Lwa. Dla większości z nas to świetny dzień do tego, żeby błyszczeć, bywać, pokazywać się ludziom i robić dobre wrażenie.

Jeszcze o świcie Księżyc utworzy niezbyt przyjemny kwinkunks do Plutona wyciągając na powierzchnię nasze negatywne skrywane uczucia, czy cechy których w sobie nie akceptujemy. Jakaś ukryta prawda może teraz wyjść na jaw. Jako że jednak większość z nas śpi jeszcze we wczesnych godzinach porannych, aspekt ten może przejawiać się poprzez sny. Dzisiejsze marzenia senne mogą ujawnić nam coś, co niekoniecznie chcielibyśmy wiedzieć…

Później w samo południe Merkury utworzy kwadraturę do planetoidy Ceres. Aspekt może wywołać konflikty międzypokoleniowe. Będzie trudno o porozumienie na linii rodzic – dziecko, być może dzieci będą teraz chciały wywalczyć sobie trochę więcej niezależności, co spotka się ze sprzeciwem nadopiekuńczych rodziców. Tranzyt może spowodować brak kontaktu z dziećmi i to zarówno kontaktu jako nici porozumienia, jak i kontaktu rozumianego dosłownie – być może nie będziemy mogli dodzwonić się do naszej pociechy, co przysporzy nam troski.

Oba powyższe aspekty będą jednak dość krótkotrwałe. Przez cały dzień odczuwamy nadal wpływ trygonu Marsa z Jowiszem w znakach ziemskich – pamiętajmy, żeby dążyć do celu i pracować, a powinno się udać zakończyć jakąś ważną sprawę z końcem tygodnia.

Życzę udanego czwartku!

Środa, 16 listopada 2011

Dziś rano będzie nam się świetnie spało. Około 5:00 Księżyc utworzy trygon do Słońca, co może spowodować, że wielu z nas spóźni się dziś do pracy, bo tak trudno będzie wstać. Dla rannych ptaszków, które nie będą już spać o tej porze, trygon przyniesie harmonijne kontakty z ludźmi i dobre chwile na podejmowanie ważnych decyzji.

Po 6:00 Księżyc ustawi się w kwadraturze do Saturna trochę psując nastrój. Wynikną jakieś kłopoty, które nas zatrzymają lub spowolnią. Możliwe problemy ze strony ludzi starszych lub władzy. Może teraz ujawnić się jakaś nieprzyjemna niespodzianka związana z finansami, albo coś spowoduje, że będziemy musieli zostawać w pracy po godzinach. Nasze nienajlepsze przy tym tranzycie samopoczucie może wywołać wrażenie samotności i braku wsparcia. Powinniśmy jednak uczyć się polegania przede wszystkim na sobie.

Po południu Księżyc utworzy kwinkunks z Neptunem przynosząc nam zmienne nastroje. Będą teraz znacząco wpływać na nas wszelkie wrażenia zmysłowe. Poza tym przy tym aspekcie cechuje ludzi brak realizmu – odpływamy w sferę marzeń. Najlepiej w tym czasie zrelaksować się i nie wykonywać żadnych ważnych prac. 

Wieczorem, po 18:00, Księżyc opuści rodzinny i sentymentalny znak Raka, a wkroczy do znaku Lwa. Przez najbliższe dwa dni będziemy chcieli znajdować się w centrum uwagi, być zauważeni. Możliwe starcia ambicjonalne. Pragniemy teraz dawać ludziom coś od siebie i chcemy, żeby nasz dar był zauważony i doceniony. To czas radości oraz ciepła, które dajemy naszym bliskim. Okres ten wpływa pozytywnie na kontakty z dziećmi. Jest też bardzo twórczy.

Godzinę po wejściu do Lwa Księżyc ustawi się w trygonie do Urana przynosząc nam dobre wieści dotyczące domu i rodziny. Lepiej też działa teraz nasza intuicja, umysł jest pobudzony. Zdecydowanie wzrasta atrakcyjność, więc może to być dobry wieczór na randkę.

Po 22:00 Księżyc utworzy półsekstyl do Marsa i kwadraturę do Jowisza. Półsekstyl da nam więcej energii, skłoni do przejęcia inicjatywy i działania. Kwadratura z Jowiszem wskazuje jednak wyraźnie, abyśmy unikali wszelkiej przesady. Stany emocjonalne mogą teraz być skrajne – starajmy się pamiętać, by zachować umiar. Byle drobiazg może teraz wyprowadzić nas z równowagi, dlatego postarajmy się nie kłócić i nie prowokować innych.

Po 23:00 Mars utworzy trygon z Jowiszem, aspekt który wpływał na nas już od jakiegoś czasu. Jeszcze przez parę dni będzie panowała świetna atmosfera do rozwijania kariery i realizowania ważnych planów. Będziemy asertywni i pełni entuzjazmu do działania. Jakieś kontakty zagraniczne mogą przynieść znaczne korzyści.

Przed północą Słońce ustawi się w półsekstylu do Saturna – aspekt ten wywołuje opóźnienia, konieczność odłożenia czegoś w czasie. Potrzebna będzie wytrwałość w dążeniu do celu. Niektórzy z nas mogą też teraz spotkać się z odmową dotyczącą jakiejś ważnej kwestii. Możliwe kłopoty z ojcem.

Środa będzie obfitowała w wydarzenia, gdyż na niebie dużo się teraz dzieje. Miłego dnia!

Wtorek, 15 listopada 2011

Dziś Księżyc dalej wędruje przez uczuciowy znak Raka. Wtorek powinien upłynąć nam dość spokojnie, może nawet nieco melancholijnie.

Tylko dwa duże aspekty zaznaczą się na niebie w ciągu dnia. Będzie to, około 14:00, kwinkunks Księżyca z Merkurym oraz przed 16:00 kwinkunks Księżyca z Wenus. Aspekty te przyniosą nam frustrację. Pojawi się potrzeba ciągłego ulepszania naszych projektów. Lepiej teraz zejść z pierwszego planu i pozwolić komuś innemu się wykazać. W związkach możliwa będzie konieczność zawarcia jakiegoś kompromisu, niestety kompromis ten nie przetrwa długo. Postarajmy się wystrzegać impulsywnych zachowań, powstrzymajmy się z sarkazmem i uszczypliwością, szczególnie w stosunku do naszych bliskich. Te nieprzyjemne aspekty będą na szczęście krótkotrwałe.

Przez cały dzień natomiast będziemy już odczuwać wpływ zbliżającego się za parę dni trygonu Marsa do Jowisza. Jest to tranzyt niezwykle pozytywny i pożyteczny. Przynosi nam doskonały czas na zajęcie się naszą karierą, wzięcie się do pracy i dążenie do sukcesu. Będziemy pełni energii. Jeżeli chcemy coś wykonać, czy zakończyć jakiś projekt, najlepiej szybko brać się do pracy, a wszystko uda się z powodzeniem zrobić jeszcze w tym tygodniu.

Miłego wtorku!

Poniedziałek, 14 listopada 2011

W poniedziałek czeka nas zmiana ogólnej atmosfery. Jeszcze nad ranem Księżyc w Bliźniętach utworzy trygon do Neptuna pobudzając naszą wyobraźnię i intuicję – może przyśnić nam się coś zupełnie wyjątkowego. Ale już po 8:00 rano Księżyc opuści znak Bliźniąt i wkroczy do Raka. Obudzą się w nas głębokie emocje, instynkty, staniemy się bardziej niż zwykle sentymentalni. Gdy Księżyc przebywa w Raku ważne dla nas stają się sprawy domu, poczucia bezpieczeństwa, dom staje się naszą twierdzą. Mamy ochotę spotykać się z rodziną, zaczynają nas interesować kwestie naszych korzeni, jesteśmy bardziej skłonni do refleksji nad przeszłością. Taki też będzie klimat paru najbliższych dni. 

Poniedziałkowy dzień zdecydowanie będzie sprzyjał pracy. Najpierw około 10:00 Księżyc utworzy kwadraturę do Urana powodując, że zapragniemy zmian. Wszystko co zwyczajne będzie nas drażniło i będziemy chcieli wdrażać różne nietypowe rozwiązania. Godzinę później Księżyc ustawi się w sekstylu do Marsa pobudzając nasze uczucia, jak i impulsywność. Będziemy teraz chcieli działać, przejąć inicjatywę, wziąć sprawy w swoje ręce. To świetny czas dla spraw zawodowych. Po 14:00 Księżyc utworzy sekstyl z Jowiszem – to krótki, ale bardzo pozytywny tranzyt. Wszystkie sprawy przebiegać będą pozytywnie. To świetny moment na współpracę z innymi, dobry na zdawanie egzaminów, naukę, doskonały dla biznesu czy spraw prawnych. Może się teraz pojawić jakaś szansa na rozwój własnych umiejętności i uzdolnień.

Wieczór niestety może już być nieco mniej miły. Około 19:00 Księżyc utworzy opozycję do Plutona, co przyniesie nam pewne zawirowania emocjonalne. Coś z przeszłości pojawi się z powrotem w centrum naszej uwagi, żeby nas prześladować, jakieś ukryte wcześniej sprawy wypłyną teraz na wierzch. Postarajmy się unikać w tym czasie konfrontacji z innymi ludźmi. W związkach możliwe napięcia na tle seksualnym. Niektórzy mogą przy tym tranzycie zachowywać się bezwzględnie. Możliwe również zdarzenia losowe zagrażające naszemu zdrowiu, bądźmy uważni! Przed północą do napiętej atmosfery przyczyni się jeszcze kwadratura Księżyca do planetoidy Juno, która może wprowadzić atmosferę konfliktu w związkach. Postarajmy się spokojnie przeczekać takie trudniejsze chwile.

Miłego początku tygodnia!

Niedziela, 13 listopada 2011

W niedzielę Księżyc kontynuuje wędrówkę przez znak Bliźniąt. Po północy dojdzie do wyczuwalnego już od kilku dni kwinkunksa Marsa z Uranem. Jakieś niespodziewane wydarzenia mogły wywołać  konieczność zmiany planów, na co zareagowaliśmy nerwowo, lub też przeciwnie, poczuliśmy że sytuacja całkowicie pozbawiła nas energii i ochoty do działania. Niestety czasem potrzebna jest chwila na zatrzymanie się i zastanowienie, co dalej.

Przed południem doświadczymy już zbliżającego się kwinkunksa Księżyca i Słońca, do którego dojdzie około 14:00. Aspekt ten może spowodować, że wszystko będzie szło „pod górkę”. Im bardziej będziemy się starali opanować sytuację, tym mniej będziemy mieli nad nią kontroli. Może to doprowadzić do frustracji, w rodzinie możliwe kłótnie.

Wieczór jednak zapowiada się już lepiej. Księżyc w towarzyskich Bliźniętach zachęca do kontaktów z ludźmi, wizyt u znajomych. Po 20:00 Księżyc utworzy trygon z Saturnem przynosząc nam jakieś nowe obowiązki, albo po prostu zwiększając naszą ich świadomość i odpowiedzialność. Ponieważ jest to jednak aspekt pozytywny, do nowych powinności podejdziemy z optymizmem. Będziemy też teraz bardziej konserwatywni w swoich poglądach.

Przez cały dzień może na nas wpływać opozycja Marsa w Pannie do Chirona – odżyją w nas pewne problemy, czy słabości związane z „męską stroną” naszej osobowości. Jednocześnie bądźmy uważni, gdyż właśnie teraz może pojawić się szansa na pokonanie tych problemów.